I’m so GratefulI built on solid groundFor every high & every lowAnd for the lost and foundI’m Grateful
Rok nam się kończy, czas na podsumowania! Niech powyższy tekst utworu „Grateful” z nowej płyty Strypera posłuży za moje podsumowanie. Jestem tak wdzięczny Panu! Przede wszystkim za to, że JEST. I że przychodzi do mnie na szereg różnych sposobów. Również przez muzykę – On wie, że ją kocham.
Zaskoczył mnie ten nowy Stryper. Czym? A ślamazarnością. Choć to dość niewłaściwe słowo, źle się kojarzy. Ja zamierzam chwalić średnie i wolne tempa tej płyty. Uwielbiam je. A jakże pięknie korespondują one z gitarowymi wałkami Michaela Sweeta i Oza Foxa!
Gitarowy warsztat „When We Were Kings” jest więc mi najjaśniejszym punktem tej produkcji. Bo kompozycji to oni lepszych mieli trochę, melodii łatwiejszych, wzorowo opakowanych, jednak mało która ich płyta serwowała nam, podobną tej, gitarową ucztę. „When We Were Kings” słucha się dzięki temu wybornie. Brzmienie rozpieszcza. Polecam więc słuchawki albo po prostu dobre głośniki. Nie słuchajcie tej płyty z laptopa. Nie słuchajcie jej z YouTube’a. Kupcie płytę! Niech się kręci, pozwólcie sobie poczuć moc. Gwarantuję, że właśnie tym odwdzięczy się wam ten album. Rekomenduję szczególnie: „Divided By Design”, „When We Were Kings”, „Betrayed By Love”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz