poniedziałek, 12 listopada 2018

Tim McGraw - Not A Moment Too Soon

W tegoroczną podróż do USA zabrałem ze sobą aż siedem płyt Tima McGraw. W odróżnieniu od innych amerykańskich mega gwiazd country, jego dorobek był mi stosunkowo słabo znany i uznałem, że to jest ten moment. Nie mogłem wybrać lepiej. Dzisiaj zanurzam się w dźwiękach „Set This Circus Down”, „Place In The Sun”, czy właśnie „Not A Moment Too Soon” i już jestem na U.S. Route 395, mijam urocze mieściny jak Lone Pine i Bishop, przejeżdżam przez góry Sierra Nevada i przebijam się w stronę centralnej Kalifornii. Nikt mi tych wspomnień nie zabierze. Przed wami album szczególny. W czasie tej wyprawy słuchany przeze mnie chyba najczęściej.

Wydany w 1994 roku „Not A Moment Too Soon” obiema rękami trzymał się jeszcze starej szkoły country. Zresztą większość z was zapewne domyśliła się tego, spojrzawszy już na samą okładkę. Świetny starter „It Doesn’t Get Any Countrier Than This”, toczący się jak tumbleweed „Down On The Farm” i dwie piękne ballady – „Wouldn’t Want It Any Other Way”, oraz „Not A Moment Too Soon” to moje ulubione akcenty z tej płyty. Płyty, która przyniosła Timowi McGraw pieniądze i rozgłos. Pokryła się sześciokrotną platyną, a większość singli dotarło do pierwszych miejsc na listach przebojów. Dzisiaj wyobrażam sobie jak ten album musiał smakować w tym dziewięćdziesiątym czwartym, ale czy bardziej, niż mnie teraz – tam? No nie wiem. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz